Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Veinlii

Znam podstawy: rozluźnienie, spokój, relaks, energia. Ale nie wiem mimo wszystko jak medytować. O czym mam wtedy myśleć? Co mi ona da?

Reyvenar

proste,nie myśleć Razz najprostsza jest medytacja zen (nie wiem czy konkretnei czy to ta,nie pamietam dokładnie ) ,czyli usiadz w pozycji najlepiej w pozycji półlotosu bo lotosu pełnego nei zorbisz zapewne Razz

radze ci po prysznicu i ubrać sie na biało całkowicie,nie jest to konieczne ale ważne jes by ciuchy były luźne Smile

albo nago :)mozesz prykryc nogi kordą w tym czasie,kocem jesli jest Ci zimno Smile

zamkni swe oczka Smile

i.... skup sie na oddychaniu,nie oddychaj świadomie tylko jak bys sie przygladała temu oddychaniu Smile

jesli zaczniesz o czym myslec z problemow itd powoli zaczynaj myslec znow o oddychaniu ,nie odrazu a stoponiowo znow na oddychanie Smile

mozesz doswiadczyc wizji,podrózy mentalnej z łatwościa a nawet oobe poprzez tą medytacje Razz

są dwa podziały medytacji ,pobudzające umysł i wyciszający umysł ,to jest ten drugi rodzaj Smile

wrazie pytań pisz Smile

ps sorka za błędy orto i literówki ale mam gdzieś uwagi co do nich bo i tak zmarnowałem swoj cenny czas Razz

Veinlii

Dzięki za informacje, a tak na marginesie umiem zrobić pełną pozycje lotosu.

Reyvenar

na pewno nei mylisz jej z siadaniem po turecku ani półlotosem? bo iwesz wl otosu pierw staje sie na głowie,potem zgina odpowiednio nogi i dopiero siada dupskiem

Nerwuss

Ja jestem buddystą i w mojej religii całkiem inaczej medytacja wygląda. a u nas Lotos to:
1. Połóż stopę lewek nogi na prawym udzie.
2. Następnie stopę prawej nogi na lewym udzie.
3. Gdy to wykonasz ręce połóż w zagłębieniu pomiędzy nogami układając je odpowiednio jedna na drugą.
A definicją medytacji jest: praktyki mające na celu samodoskonalenie (w moim przypadku dążenie do oświecenia) Wink

Anayami

mógłbyś mi tą religię szerzej przedstawić, jak chcesz to na pw, gg później przeczytam

Wojtek

Nerwussek, ja tego Twojego lotosa(/ten lotos) umiem. Very Happy

Jak dłużej posiedzę i potem rozprostuję nogi to bolą. Także trudno mi usiedzieć prosto, bo dół pleców się buntuje. Kwestia ćwiczeń.

Reyvenar

ehh Wojtek spróbuj wziasc jedna stope na udo,następnie druga na ziemi jest to niemożliwe,trzeba wstanąć na głowie i dopiero lewa stopa na prawym udzie a prawa stopa na lewym udzie może być

Wojtek

Trochę się ta pierwsza ustawiana stopa zsuwa, ale usiedzieć się w miarę da.