Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

PanWaldemar

1. Siła woli ma wpływ na ogólne postępy w magii i takie tam, prawda?
2. I czy rozwija się ona poprzez negatywne przeżycia w życiu np. rodzinnym?(że wzmacnia to pozwalając iść dalej nie przejmując się czymś czym przejmowaliśmy się wcześniej). I propos napiszecie jeśli to nie jest w tym dziale co trzeba.

Bezimienna

avian

bezi zgadzam się z Tobą co do joty i do pejoty. Ale pozwole sobię za twoim pozwoleniem o bogini! tak owszem, jeżeliś cipa to niczego nie osiągniesz, ani w magi zupki knor ani w życiu codziennym, bo cały czas jesteś tylko człowiekiem, nim się narodziłeś i nim zemrzesz.

niestety tak jest zbudowana ludzka psychika, że nie potrafimy ostatecznie odstawić tych "złych"(ale to fajne słowo) nawyków i odczuć na bok, bo to i tak człowieka w końcu dopada. I żadne Ci magie nie pomogą w tym. Chcesz być magiem, wpierw zmień siebie i pojmij ten wszechwświat, potem bierz się za resztę. zrozum jaka wartościowa wiedza płynie z konwencjonalnych nauk, potem bierz się za zupki knora czy inne dodatki do zup i sałatek. "d"ebile i tak tego nie zrozumieją. Ale to ich ból, ty patrz siebie i swojego rozwoju. całą wiedzę masz w sobie. Czy jakoś tak Wink

PanWaldemar

Dziękuje wam bardzo za radę. A i cipa nie jestem wzmocniło.