Wojtek
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:04, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jakżesz mnie to irytuje jak przybywa człowieczek i pyta jak zacząć z magią -.- |
Jakże mnie to irytuje, gdy na forum o magii i czarach marach cudach z kapelusza wyjeżdża człowieczek z fizyką na poziomie >9000 i brudnymi od nauki buciorami, siejąc chaos i zamęt, bo skończył się płyn do podłóg. MAM PŁYN!
Co jeszcze bardziej intrygujące, swoje mądre wywody dekorujesz religijną posypką. Mniam, aż się chce wymiotować od różnicy smaków. Raz mówisz o Bogu i takie tam jak "dobre dziecko Boże", a raz jak pieprzony ateista na książkowych sterydach. Cóż, nie zapomnij szczoteczki przy pakowaniu. C:
Ja też jechałem za teorię pseudofizyczną "magiczny płomień przez pocieranie cząstek napędzany energią". Z tą różnicą, że Ty podajesz do tego jakieś wzięte z drugiego końca pokoju potwierdzenia swojej tezy, których normalna, nienerdowata istota nie zrozumie bez pomocy słownika, Wikipedii i opcjonalnie mózgu. Także więc, albo mówisz mądrze i prosto, albo idziesz w pyrki obgryzać ziemniory ze stonkami, zamiast ścierać literki z klawiatury celem krytykowania naszych "chorych" dla pana Naókofca, który zamiast uważać na ortografię i nie robić sporadycznych błędów, pisze wywody przy których nawet mój ulubiony Pan S. się zatnie. Ewentualnie idziesz oglądać, jak trawa rośnie.
Koniec tematu. Chyba, że chcecie więcej.
Cytat: | Innymi słowy trzeba być mistrzem magii aby wywołać tak wielkie zawirowanie energetyczne które wywoła luminescencje cząsteczek. |
I'm lovin' it.
Post został pochwalony 0 razy
|
|