Forum Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Strona Główna Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.
Magia żywiołów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O magii chaosu - gdyż 90% informacji o niej na forum to...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Strona Główna -> Magia(inne)/Ezoteryka/okultyzm/itp. / Magia chaosu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deadpool




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:30, 01 Sie 2010    Temat postu: O magii chaosu - gdyż 90% informacji o niej na forum to...

...bzdury.

Gratuluję, użytkownikom tego forum udało się stworzyć NAJBARDZIEJ NIEMERYTORYCZNY DZIAŁ O CHAOSIE OD CZASÓW INHOLILEM.

Pierwsza sprawa: magia chaosu to NIE sigile, serwitory i inne pierdoły. Magia chaosu to podejście, sposób myślenia. Techniki które uważa się powszechnie za jej integralną część (wyżej wzmiankowane sigile etc.) to tylko PRZYKŁADY tego co można zrobić w ramach praktykowania magii chaosu. Jeśli uważacie inaczej, to świadczy tylko i wyłącznie o braku wiedzy na temat teoretycznych podstaw systemu.
Magia chaosu to operowanie na własnym umyśle, dlatego stosowanie jakichkolwiek odgórnie narzuconych technik jest zwykle mało skuteczne. Dlatego właśnie Liber KKK i MMM mają tak otwartą formę - oba służą tylko jako drogowskaz, otwarta struktura mająca pomagać w kreatywnym i inteligentnym tworzeniu własnego systemu przez maga.

Po drugie: magia chaosu to system dla osób DOŚWIADCZONYCH i OBYTYCH w innych drogach rozwoju duchowego, systemach magicznych i religijnych. Liber MMM jest bezwartościowe bez znajomości teorii medytacji i odpędzania. Liber KKK jest zbyt trudne w obsłudze by ktoś kto nigdy nie tworzył własnych technik mógł cokolwiek w nim skutecznie zdziałać.
Dzieła Crowleya i Austina Osmana Spare'a to absolutne MINIMUM jakie trzeba poznać by mieć nadzieję na jakikolwiek sukces w magii chaosu - poprzez sukces mam na myśli przemianę świadomości w świadomość MAGA, a nie wyobrażanie sobie tworzenia fireballi i rasenganów.

Po trzecie, najpotężniejszą techniką kojarzoną z magią chaosu nie są sigile, nie rytuały, nie serwitory. Najistotniejszą i najtrudniejszą w skutecznym wykorzystaniu praktyką jest TRANSGRESJA.
Transgresja to, najkrócej mówiąc, przekraczanie granic tzw. "ja". Pierwszą i ostatnią granicą w magii są przekonania adepta. Osoby wierzące we własne i cudze iluzje są nieustannie narażone na szaleństwo, głupotę i ośmieszenie. Ludzie niedowartościowani i nieakceptujący siebie nic nie osiągną. Wiara we własne ograniczenie to najcięższa granica do przekroczenia w ramach rozwoju duchowego.*
Dlatego właśnie koniecznym jest stałe przekraczanie tego, co uznajemy za "siebie", te wszystkie ograniczenia które stale pielęgnujecie i uznajecie za pewnik, coś nie do podważenia, coś kontrolującego wasze życie.

Transgresja ma wiele postaci, ale wyróżnić można dwa główne podziały: mentalny i zachowaniowy.
Pierwszy oznacza przekraczanie swoich dotychczasowych wierzeń i założeń. Pielęgnujesz wiarę w życie pozagrobowe? Rzuć to i zacznij wierzyć w ostateczną anihilację! Uważasz się za lewaka? Zostań nazistą!** Myślisz, że Ziemia jest okrągła? Chrzań to i uwierz w jej płaskość!

Drugi typ jest trudniejszy i wymaga faktycznego wysiłku. Transgresja zachowań jest czysto praktycznym działaniem mającym ostatecznie na celu zmianę przekonań. Nie jadasz flaczków? Zacznij je jadać codziennie! Utrzymujesz swoje ciało w czystości? Zacznij palić i ćpać! ** Nie lubisz dyskotek? Leć na imprezę w remizie!

Po długiej, długiej praktyce może zrozumiecie, że wcale nie potrzeba magii żeby zmieniać siebie i świat. Ale z własnego doświadczenia wiem, że nawet 8 lat to za mało. Wink


* Uwaga: istnieje różnica pomiędzy wiedzą o tym co da się zrobić i czego się nie da, a głupią, ślepą wiarą w posiadanie nieistniejących mocy. Zalecam stosowanie rozsądku.

** od 18 lat only!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kujot2




Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:48, 01 Sie 2010    Temat postu:

No właśnie sposób myślenia, ale zauważ to forum istnieje parę lat i tematem jest magia żywiołów nie chaosu. Właśnie inny sposób myślenia sprawia że magii żywiołów i chaosu nie da się połączyć. Wiec kto miał zrobić porządny dział dla czystego chaoty jeżeli ponad 90% użytkowników, którzy tu zaglądają używają tej magii jako dodatek? Jeżeli ci się nie podoba to podejście napisz kilka postów które zmienią ten stan.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darakolius




Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:55, 01 Sie 2010    Temat postu:

Dość to ciekawe ujął drogi Deadpool, 90% informacji to bzdury? Wybacz, ale podstawowe techniki z samej magii Chaosu to właśnie są sigile i serwitory. Jak już zauważyłeś na przykład ja mam tych swoich uczniów. Wpajając im, że Chaos to sposób myślenia i życia. Na początek są medytacje no i lektura to też każdy wie. I co do rytuałów. Hmmm rytuały są najpotężniejszą formą MAGICZNĄ w chaosie, ale nie tylko. Każdy wybiera swoją drogę. W żadnej magii nie ma stanowczo stwierdzone, że to jest to, a to jest to. "Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone" (Tak, wiem, że nadużywam tego cytatu). To co podałeś, transgresja nie jest związane z magią., tylko prędzej z psychologią.
Co do operowania na własnym umyśle. Na początek polecam korzystać z technik stworzonych przez kogoś innego, tak łatwiej zacząć. W ramach zwiększania swojej wiedzy, potem następuje czas, gdzie nowy mag, zaczyna sam tworzyć.
Zmiany siebie i otoczenia za pomocą swojego zachowania nie jest magicznym zjawiskiem, o czym już wspomniałem.
To na tyle z mojej strony. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deadpool




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:28, 01 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
ale podstawowe techniki z samej magii Chaosu to właśnie są sigile i serwitory.

Nie "z samej magii Chaosu" a z magii chaosu w wydaniu Petera Carrolla i Hine'a, zwykłej reinterpretacji dzieł AOSa i paru innych autorów. Reinterpretacje to bardzo osobista sprawa tak też nie widzę powodu dla którego ktokolwiek miałby z nich korzystać. Zwłaszcza tytułując się mianem maga chaosu, co powinno zobowiązywać do kreatywności i posiadania rozległej wiedzy.

Cytat:
To co podałeś, transgresja nie jest związane z magią., tylko prędzej z psychologią.

Magia to psychologia, psychologia to magia. Korzystam z definicji magii w wydaniu Crowleya - którą powinieneś znać i rozumieć jeśli już łapiesz się za branie uczniów. Ba, nawet w Principii Chaotice jest o tym wzmianka, a jest to SZTANDAROWE dzieło chaosu.

Cytat:
Zmiany siebie i otoczenia za pomocą swojego zachowania nie jest magicznym zjawiskiem, o czym już wspomniałem.

Bzdura. J/w.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darakolius




Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:38, 01 Sie 2010    Temat postu:

Czytałem te książeczki. Widzę, że korzystasz z teorii, że magia jest działaniem tylko na siebie i nie istnieje tak jak się ją podaje, tylko, że są to działania oparte na psychologii no i na manipulacji własnym umysłem. Jeśli tak, to ja nie mam zamiaru się kłócić. Szanuje także twoje podejście do magii chaosu. Każdy ma inne to ci powiem. Każdy manipuluje tą magią jak chce i manipuluje każdą inną. Nie możesz twierdzić, że coś nie jest magią chaosu, bo nie zgadza się z jakąś książką lub z tym co cię nauczono. Każdy powinien postępować z tą elastyczną magią jak uważa.
To, że ktoś uważa inaczej i inaczej interpretuje Chaos nie oznacza, że jest to błędne. Więc nie używaj takich słów jak bzdura, kłamstwo itd.
Jest to czysta ignorancja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Traveller
Gość






PostWysłany: Nie 21:43, 01 Sie 2010    Temat postu:

Zmiany otoczenia i własnego zachowania, to nie magia owszem :O I nie wiem dlaczego mówisz, że to bzdura, chyba że dla ciebie magia, to ( podam przykład ) zmienienie swojego zachowania po okłamaniu osoby, to jesteś debilem ( obrażam cię tak, ponieważ, czytasz tylko te puste książki i nie masz swojego zdania, na odpowiedzieĆ, którą nie wytłumaczą twoje książki, mówisz bzdura. WidaĆ, jesteś bardzo doświadczony.. )
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Traveller
Gość






PostWysłany: Nie 21:47, 01 Sie 2010    Temat postu:

Deadpool, jeśli byłoby napisane, że sataniści, to krewni misia Puchatka, którzy się objadają DŻEMEM z ul pszczół, to też byś tak myślał ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deadpool




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:32, 01 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Czytałem te książeczki. Widzę, że korzystasz z teorii, że magia jest działaniem tylko na siebie i nie istnieje tak jak się ją podaje, tylko, że są to działania oparte na psychologii no i na manipulacji własnym umysłem.

Nie czytałeś.
"Magija jest Nauką i Sztuką powodowania mającej nastąpić Zmiany zgodnej z Wolą człowieka." - Magija w Teorii i Praktyce, A. Crowley, tłumaczenie Marka Uniejskiego.
Ergo nie istnieje rozróżnienie na działania "magiczne" i "niemagiczne" gdyż skutki rytuału można interpretować zarówno psychologicznie, jak i magicznie czy energetycznie.* Skuteczna inwokacja jest praktycznie nieodróżnialna od skutecznego modelowania NLP. Jeśli praktykujesz to wiesz to z własnego doświadczenia.


Cytat:
Zmiany otoczenia i własnego zachowania, to nie magia owszem :O I nie wiem dlaczego mówisz, że to bzdura, chyba że dla ciebie magia, to ( podam przykład ) zmienienie swojego zachowania po okłamaniu osoby, to jesteś debilem ( obrażam cię tak, ponieważ, czytasz tylko te puste książki i nie masz swojego zdania, na odpowiedzieĆ, którą nie wytłumaczą twoje książki, mówisz bzdura. WidaĆ, jesteś bardzo doświadczony.. )

J/w. Magia to NIEBEZPOŚREDNIA zmiana otoczenia i/lub własnego zachowania.
Co do mojego własnego zdania to o niczym jak widać nie wiesz. Tzw. "własne zdanie" to zawsze suma zewnętrznych opinii czasem delikatnie zmienionych w ramach procesu poznawczego. Moje zdanie jest w wielu punktach oparte na literaturze, tak, ale także na mojej własnej praktyce i przemyśleniach - odniesień do książek używam jako argumentacji, gdyż tak powinna wyglądać rzeczowa dyskusja na praktycznie dowolny temat. Dzięki temu nie zalewam Cię masą idiotyzmów bez uzasadnienia, których jedyną "zaletą" jest oryginalność.

* To też podstawy magii chaosu - multiparadygmatowość. Ale przecież TY powinieneś to wiedzieć, wszak nauczasz młodzież.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darakolius




Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:20, 01 Sie 2010    Temat postu:

Magia w Teorii i Praktyce jest akurat 1 książką jaką przeczytałem i czytałem ją więcej razy wraz z moim rozwojem w tej dziedzinie, by zrozumieć jej sens. Interpretacja, nadinterpretacja itd zawsze prowadzą do wniosków które wysuwamy, a nie mają nic wspólnego z myślą autora, której nigdy nie poznamy. W przypadku inwokacji się zgodzę w 100%, gdzie nie sposób praktycznie odróżnić działanie magicznie od niemagicznego, hmmm co do rytuałów to miałbym pewne obiekcje, ale tutaj także się z tobą zgodzę. Jakiś szczególnych pytań i wykłócania się nie mam zamiaru prowadzić.

P.S. Dodam jeszcze, że nasza dyskusja ma mało sensu. Głównie dlatego, że żaden z nas nie pójdzie na kompromis. Według mnie obydwie strony mają swoje racje i swoje poglądy i obie strony powinny to uszanować. To się tyczy głównie Travellera. Nie obrażaj innych, tylko dlatego, że mają inne zdanie od ciebie. Trzeba zawsze wysłuchać to, co mają do powiedzenia ludzie, tym bardziej zajmujący się tą samą dziedziną. Tutaj nie ma miejsca na zdania typu : To jest prawidłowe, a to nie. Każdy robi jak uważa i nikt nie ma prawa go z tego powodu obrażać. Pozdrawiam.
Przykładowo. On kieruje się innymi zasadami niż my i inną drogą treningu. Opartą głównie na książkach, ale zapamiętaj, że ktoś te książki musiał też napisać i wymyślić CO tam napisać, więc nie opieraj swoich wszystkich twierdzeń na nich, bo autorzy to tacy sami ludzie jak ja, czy ty. Dlatego opierając się na nich polecam interpretować dla siebie każde zdanie, tak jak jest z Biblią.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darakolius dnia Pon 9:04, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smuggler1597




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:29, 01 Sie 2010    Temat postu:

Przepraszam, że się wtrącę - widzę, że ten temat jest bardzo potrzebny na Nowym forum. Czy mógłbym prosić Was abyście przepisali Swoje posty w dobrej kolejności i zaczęli tam dyskusję?

Pozdrawiam! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darakolius




Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:30, 01 Sie 2010    Temat postu:

Jasne, nie ma sprawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Traveller
Gość






PostWysłany: Pon 9:43, 02 Sie 2010    Temat postu:

Deadpool... Ja jeszcze nie zauważyłem żeby tu było gdzieś napisane TWOJE zdanie.
"Moje zdanie jest w wielu punktach oparte na literaturze, tak, ale także na mojej własnej praktyce i przemyśleniach - odniesień do książek używam jako argumentacji, gdyż tak powinna wyglądać rzeczowa dyskusja na praktycznie dowolny temat. Dzięki temu nie zalewam Cię masą idiotyzmów bez uzasadnienia, których jedyną "zaletą" jest oryginalność." - czyli nie masz doświadczenia ^^

[link widoczny dla zalogowanych]
Dobra, chłopie, ty "wyznajesz" Crowley'a, a my mamy własny system, więc nas nie obrażaj i z łaski swojej odpierdol się od nas. Patrząc na wypowiedź, o twoim zdaniu.. wymigujesz się, ciągle, ciągle, nie masz własnego zdania, masz dużo książek, zero praktyki i doświadczenia. Więc już nic nie musisz pisaĆ, może jak zrobisz coś sensowniejszego, niż wypowiadaĆ się nie na temat. Jak chcesz zmieniaĆ swoje zachowanie, to idź się zajmuj psychologią, a nie pieprz mi tu głupot. Nara.


Ostatnio zmieniony przez Traveller dnia Pon 9:53, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deadpool




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:48, 02 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Deadpool... Ja jeszcze nie zauważyłem żeby tu było gdzieś napisane TWOJE zdanie.
Cytat:
"Moje zdanie jest w wielu punktach oparte na literaturze, tak, ale także na mojej własnej praktyce i przemyśleniach - odniesień do książek używam jako argumentacji, gdyż tak powinna wyglądać rzeczowa dyskusja na praktycznie dowolny temat. Dzięki temu nie zalewam Cię masą idiotyzmów bez uzasadnienia, których jedyną "zaletą" jest oryginalność."
- czyli nie masz doświadczenia ^^

Czytanie ze zrozumieniem trudna rzecz. Szkoda że już tego nie uczą w Hogwarcie.

Cytat:
Dobra, chłopie, ty "wyznajesz" Crowley'a, a my mamy własny system, więc nas nie obrażaj i z łaski swojej odpierdol się od nas.

Nie wyznaję Crowleya, bo wtedy byłbym Thelemitą. Posługujesz się zaskakująco prostackimi kategoriami myślenia jak na samozwańczego chaotę. Nie wiem też skąd to całe obrażanie się na mnie - krytyka jest jednym z najpotężniejszych motorów rozwoju, a Ty to wszystko po prostu zlewasz bo strzeliłeś focha o to że napisałem "bzdury"?


Ogółem to propsy dla darakoliusa za umiejętność przyznania racji w dyskusji.
Cytat:
Przykładowo. On kieruje się innymi zasadami niż my i inną drogą treningu. Opartą głównie na książkach, ale zapamiętaj, że ktoś te książki musiał też napisać i wymyślić CO tam napisać, więc nie opieraj swoich wszystkich twierdzeń na nich, bo autorzy to tacy sami ludzie jak ja, czy ty.

Ależ jeszcze nic nie napisałem o moich zasadach i niemal nic o drodze treningu. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Traveller
Gość






PostWysłany: Pon 11:58, 02 Sie 2010    Temat postu:

Deadpool, ale w twoich zdaniach, nie widaĆ doświadczenia i praktyki ^^
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darakolius




Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:07, 02 Sie 2010    Temat postu:

Twoje zasady i drogę treningu wyprowadzam na drodze dedukcji i wiem, że będą się różniły od tych stosowanych przez nas zapewne. Ja się z tobą nie kłócę drogi Deadpool, ja nie jestem Travellerem... Po prostu staram się poznać twój tok myślenia. Ty też powinieneś zaprzestać używania zwrotów takich jak bzdura itd. Każdy ma swoje racje i nie możesz w nie angażować. Co do krytyki to masz rację, ale... właśnie jest małe ale. Musi to być krytyka, która nie urazi uczuć innych ludzi. Wtedy jest to napaść na psychiczną świątynie i mechanizmem obronnym jest nastawianie się wrogo do osobnika, który atakuje. Dlatego umiar jest podstawą do sukcesu.
Idąc zasadą "moje lepsze od twojego" nic nie osiągniesz, bo mi to przypomina walkę religijną i proszę was obydwu byście przestali się sprzeczać i doszli do jakiegoś konsensusu w tej sprawie.
Ja osobiście przyznaje rację co do działania części rytuałów i inwokacji, ale nie zgadzam się z innymi rzeczami, ale nie staram się ci wpajać, że to ja mam rację. Przestań też to robić. Poniżasz się tylko starając się być alfą i omegą. Spasuj trochę chłopcze i zachowuj się, bo nie jest to miejsce na czcze kłótnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deadpool




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:54, 02 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Deadpool, ale w twoich zdaniach, nie widaĆ doświadczenia i praktyki ^^

Doświadczenia i praktyki w czym? W gadaniu o okultyzmie? Faktycznie, zapomniałem załączyć ton a'la Tyara Elżbieta Gas, hehe.

Cytat:
Musi to być krytyka, która nie urazi uczuć innych ludzi. Wtedy jest to napaść na psychiczną świątynie i mechanizmem obronnym jest nastawianie się wrogo do osobnika, który atakuje.

Nie musi, z doświadczenia wiem, że terapia prowokacyjna (tak, jak u Farrelly'ego) też przynosi dobre skutki, nierzadko lepsze niż politpoprawne głaskanie po główce. Zwłaszcza w przypadkach typu Travellera - nie chce mi się bawić w podchody i kruszenie pancerza z pychy i ignorancji, 30 stopni w cieniu to za wysoka temperatura na takie rozrywki. Wink

Cytat:
Przestań też to robić. Poniżasz się tylko starając się być alfą i omegą. Spasuj trochę chłopcze i zachowuj się, bo nie jest to miejsce na czcze kłótnie.

Kłótnie? To jeszcze nawet nie jest flamewar. Zabawne swoją drogą, że tak przyjmujesz krytykę - to już są mechanizmy obronne w działaniu, takie zbywanie cudzych racji przez odwołania do subiektywizmu i skupianie się na pierdołach typu nieładnie brzmiących słów. Pomijam to, że używając takiego protekcjonalnego tonu jak w powyższym poście sam się kreujesz na "alfę i omegę". Pogratulować erystyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Traveller
Gość






PostWysłany: Pon 15:13, 02 Sie 2010    Temat postu:

"Doświadczenia i praktyki w czym? W gadaniu o okultyzmie? Faktycznie, zapomniałem załączyć ton a'la Tyara Elżbieta Gas, hehe. " - bezsensowne zdanie, nadal uważam że nie masz doświadczenia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darakolius




Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:17, 02 Sie 2010    Temat postu:

Ja pasuje. Nie mam zamiaru dalej ciągnąć tej dyskusji. Przyznam tutaj Travelerowi rację w jednej rzeczy. Skoro się z nami nie zgadzasz to zostaw nas w spokoju lub pisz z sensem, jeśli chcesz napisać coś konkretnego to napisz i będzie dobrze, a tym czasem ja już się nie wtrącam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przemol100




Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:37, 02 Sie 2010    Temat postu:

Pora się wypowiedzieć Very Happy No to ja z tej trangresji dla mnie jest to po prostu ćwiczenie siły woli. Deadpool - zjawiasz się jak każdy nowy co pieprzy bez sensu. I mam pytanie: Czy ty wogóle zajmujesz się chaosem czy udajesz maga chaosu bo przeczytałeś parę książek? To że przeczytałeś kilka książek o okultyzmie nie robi z Ciebie nawet adepta, liczy się praktyka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smuggler1597




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:09, 02 Sie 2010    Temat postu:

To może i ja się wypowiem? Smile

Deadpool nie pieprzy bez sensu, przynajmniej dla Mnie. Jego zdanie są poprawne (i to nawet bardzo) w skali składniowej, jak i logicznej. Tak naprawdę liczyłbym na powtórkę z tej dyskusji, ponieważ gadanie w stylu "Skoro się z nami nie zgadzasz to zostaw nas w spokoju", nie jest zbytnio twórcze. Deadpool zachowywał się spokojnie, nie rzucał mięsem jak Traveller, nie obrażał nikogo - nazywał rzeczy po imieniu "bzdury", bo jak miał to inaczej nazwać?
Uważam, że najlepiej byłoby uspokoić się troszkę, niech żyła na czółku zniknie i wznówmy dyskusję na nowym forum, dobrze?

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Strona Główna -> Magia(inne)/Ezoteryka/okultyzm/itp. / Magia chaosu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin