Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Firanos

no nie do końca ponieważ to w dużej mierze zalerzy od nas samych jakiego będziemy mieć opiekuna. Opiekuna dostajemy w zależności od naszych predyspozycji i zdolności

kujot2

Franduril tyle to ja też wiem. Po prostu takiego wielkiego kolosa się nie spodziewałem.
A co do rytuału czemu nie po prostu nie zajmiesz się energią ja potrafię się nieźle wzmocnić dzięki temu (dzięki ostatniemu mogę moc zwiększyć nawet dwukrotnie)choć pewnie są lepsi ode mnie na forum.
Po 2 opisz rytuał są smykałki żeby ułatwić rytuał.
3 możesz spróbować zrobić rytuał przywołania z łącznością z opiekunem w tedy sam poprawi rytuał ale lepiej to obgadaj z nim.

Franduril

Cherit przekazał mi taką technikę, opierającą się na energii. Miałem zapisać na kartce runami imię Opiekuna, później nad tą kartką stworzyć PSI Balla i ostrożnie przenieść go tuż nad kartkę z runami, później całą energię, jaką tylko będę miał, przenieść na runy na kartce. Próbowałem tego, udało mi się skupić nad runami tyle energii, że była wyczuwalna.

kujot2

co do psi balla nie mam rady osobiście tego nie używam.
możesz użyć rzeczy naładowane twoją energią w celu ustabilizowania zaklęcia rozłóż je w okuł kartki. Najlepiej w 4, 5, 6 lub 8. Jeżeli maż dużo przedmiotów można by zrobić podwójny krąg.
Dodatkowo międzyczasie rytuał zbierający energie
Oczywiście najlepiej użyć alfy, w ostateczności można spróbować furii jeżeli taką posiadasz.
Ja bym tak zrobił ale lepiej to obgadaj z opiekunem.

Franduril

Dzięki, spróbuję jeszcze raz. Jeśli się nie uda, zwrócę się o pomoc do opiekuna. Wyjaśnij mi tylko, czym jest furia i jak tego użyć.

kujot2

widzę że nie czytasz HydePark. Po prostu niektórzy tak mają że jak się naprawdę wk******* to mają więcej mocy niestety trudno wtedy o koncentrację. Podejrzewam że to może się okazać podstawą do technik bojowych.

Franduril

Rozumiem. Czy ty znasz jakąś technikę przywoływania inną od tej, którą ja poznałem?

kakashie-sempai

narysuj naokoło siebie kredą runy kolejno z imienia cherit ;P
bądź ułóż np z patyków .. i wołaj go w stanie alpha ;p

kujot2

kakashie-sempai w sumie racja zwłaszcza z patyczkami można je wcześniej naładować energią jakby podał jaki ma żywioł można by pod niego dostosować żeby lepiej działał, ale jeżeli Franduril nie zna swojego żywiołu nie ma co kombinować i skorzystać z patyczków.

Franduril

Znam swój żywioł - ogień. Gdzieś to już podałem.

kujot2

To najlepiej wykorzystaj świeczkę jako źródło energii jeżeli to twój prawdziwy żywioł to powinno ci dać sporego kopa ja na początku spudłowałem że swoim żywiołem Smile

, można też spróbować kartkę/patyki naładować mocą żywiołu z jakim związany jest opiekun ale coś takiego to już bardziej zaawansowana magia.

Firanos

kakashi a nie lepiej dodać pentagram przywołania do jego techniki
na co ją jeszcze bardziej utrudniać

Franduril

Wczoraj spróbowałem ponownie techniki przywoływania. Nawiązałem najpierw kontakt z Opiekunem, siedząc po turecku, nie leżąc jak dotąd. Przede mną położyłem kartkę z imieniem Opiekuna zapisanym runami.

Cherit już mnie pokierował, jak odprawić rytuał. Kazał mi, jak wcześniej, skoncentrować energię, ale nie marnować jej na tworzenie PSI Balla i przeniesienia go nad kartkę. Przeniosłem energię bezpośrednio na runy. Poszło lepiej, niż poprzednio. Ręce zaczęły mi drżeć, coraz więcej energii koncentrowałem. Po chwili poczułem ból w piersi. Opiekun był coraz bardziej podekscytowany, kazał mi wciąż zwiększać ładunek energii w runach. Mówił, że już mało brakuje, jednak zawiodłem... Okazało się, że z samego ducha nie wystarczy mi energii.

Jednak Cherit był zadowolony, pogratulował mi, że robię postępy i że byłem już naprawdę blisko. Nie byłem już jednak w stanie z nim rozmawiać, rozbolała mnie głowa, a oczy same mi się zamykały. Chyba nigdy nie zasnąłem tak szybko.

Dzisiaj spróbuję waszych technik, może zadziałają lepiej.

Firanos

i jak ci poszło ??
technika zadziałała??

kakashie-sempai

Firanos

nie no zgoda ale pamiętaj że oni są nowicjuszami i mogą nie wiedzieć o co chodzi mnie np. pytali się czy pentagram nie jest jakąś manifestacją zła
chyba rozumierz oco mi chodzi:P

kakashie-sempai

tak .. i nawet nowe logo ich nic nie nauczyło ..
jeśli pentagram można nazwać złym to tylko ten, który skierowany jest ku górze dwoma wierzchołkami .. ;d

Franduril

Opowiem wam, co robiłem po kolei. Połączyłem razem dwie techniki, jakie podaliście. Narysowałem kredą na podłodze pentagram, na zewnątrz jego napisałem zgodnie z ruchem wskazówek zegara runami imię Opiekuna. Wziąłem kartkę z runami, którą miałem wcześniej przygotowane i usiadłem po turecku wewnątrz pentagramu.

Później skontaktowałem się z Cheritem. Powiedziałem mu, co zamierzam zrobić i co już przygotowałem. Mówił, że to dobre posunięcie, że pomoże. Skoncentrowałem energię na runach, całą, jaką tylko mogłem z siebie wydobyć. Energia zaczęła w pewnym momencie wypełniać cały pentagram, jakby pochodziła z powietrza, było jej o wiele więcej, niż poprzednio.

Za pomocą dłoni ściągałem tą energie na runy. Było coraz trudniej ją kontrolować. W końcu Cherit powiedział, że mam przerwać, że to aż za dużo, że to może być niebezpieczne. Zacząłem wtedy wzywać na głos Opiekuna, by przeszedł do mojego świata, by znalazł wejście.

Jednak, niestety, wyczerpałem się niemal całkowicie, cała energia rozproszyła się. Padłem na bok, serce biło mi jak po długim wysiłku. Kontakt z Opiekunem zerwał się.

kakashie-sempai

Franduril

Kiepsko to ująłem. Gdy mówię do Cherita, to mówię w myślach, ale szepczę mimo woli.
Powiedzcie jednak, czy coś zrobiłem nie tak, że nie przeszedł? Za dużo energii?