Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Beadesver

masz na mysli "swoim kosztem"... pamiętaj że opiekun jest potęrzniejszy od Ciebie, nie bądź zbyt pochopny i nie próbuj za szybko osiągnąć celu... lepiej ładuj mniejsze ilości energii, ale za to częściej, 2, może 3 razy dziennie.

Franduril

Okazało się, że mój sposób jest niewłaściwy, warstwy energii nic nie dały. Co miałem zrobić? Improwizowałem, nie wiem, co zrobić, poradźcie mi coś.

Beadesver

skoncentruj się na nim i spróbuj przekształcić jego egzystencje z astralnej na materialną... to jak program komputerowy, zmieniasz rozszerzenie poprzez konwersacje go w odpowiedni sposób...

Franduril

Próbowałem, jedyne, co się udało, to wczoraj przycisnąć jego dłonie do mnie i utrzymać je.

Beadesver

pamiętaj że jego doczesna egzystencja było ciałem astralnym, nie wiadomo jak długo, nie możesz od tak zmienić jego natury, to nie jest łatwe. on ma całe jestestwo tamtego bycia za sobą, aby zmienić jego formę, musisz po części zmienić jego samego.
Tak myślę.

Firanos

Poczęsci to prawda ale on też mosi tego chcieć a jak narazie chęć jest jedno stronna
frand on sobie z tobą pogrywa:P
ale żeby materializacja się udała mosisz mieć więcej energii Razz

Beadesver

przedewszystkim najpierw niech przekona swojego opiekuna, bo jeśli on naprawde tego nie chce to nic nie zdziała.
a jeśli mogę coś polecić to zacznij gdzies przechowywać energie, w pierścieniu, albo amulecie, albo nawet w długopisie, czy gdzie tam chcesz...

Franduril

Mylicie się. Zarówno ja, jak i Cherit chcemy, by materializacja się udała. Tego jestem pewien. Mógłbym nawet zaryzykować, że Opiekunowi zależy bardziej niż mnie. Oboje dajemy z siebie wszystko, lecz on nie do końca podziela moje zdanie, bym się poświecił dla sprawy. Cherit jest moim przyjacielem i zaczyna się o mnie martwić, gdy próbuję dać z siebie więcej energii, dlatego przytrzymałem wczoraj jego dłonie, by pobrał energię ze mnie bez względu na wszystko.

Darus

Głupiś żeś narażąjąc się na uszczerbek w zdrowiu.Ujmę to tak: Jesteś tak niedoinformowany że nie wiesz żę jeśli tobie się coś stanie to opiekunowi też...

Franduril

Jestem świadomy ryzyka takich ekstremalnych prób, jak wczorajsza. Nie widzę jednak innej drogi, jak coraz śmielsze i bardziej wymagające próby.

Firanos

a próbowałeś pobierać energię bezpośrednio z Astrala??
najlepiej jest ciałem astralnym:P

kujot2

ech ja tu czytam te wątki i widzę że Franduril potrzebuje parę dni przerwy w używaniu magii. Dzięki temu może zmienić zmiany w swojej mocy i jeśli potrzebuje zniwelować zmiany niepożądane.

Franduril

Gdy przechodzę do astrala tracę władzę nad ciałem. Energię może i bym pobrał, jednak po powrocie z astrala czuję się otumaniony i niezbyt wiem, gdzie jestem. Poza tym mógłbym się narazić komuś w astralu, a tego bym wolał uniknąć.

Firanos

zależy jak pobierasz energię Razz

widzę że mnie nie zrozumiałeś chodzi mi abyś ciałem astralnym zrobił ten rytuał Razz

Franduril

Czyli będąc w astralu? Co prawda podczas przywołania byłem z Cheritem w astralu, taka była wtedy konieczność. Ale teraz on jest tutaj. Jak to by miało wyglądać?

Co do zmian niepożądanych to czuję lekki, ledwo wyczuwalny ból w piersi. Nic wielkiego, ale podczas rytuału nasila się.

kujot2

Możesz spróbować zrobić to równoczesna w astralu i fizycznym choć jest to trudne ale jest wtedy więcej mocy.

Firanos

No normalnie w Astralu twoje zdolności są większe i dlatego będziesz miał większe szanse na sukces a jeśli spieprzysz to przynajmniej duchem będziesz istniałxD

Franduril

No dobrze, spróbuję coś zdziałać. Jednak jest jeden problem - zanim zdążę wszystko wizualizować i w ogóle, moja nieco czasu. Moje ciało astralne reaguje z opóźnieniem.

Firanos

to trochę dziwne bo ciało astralne nie powinno tak reagować poćwicz może trochę

Franduril

Szczerze powiedziawszy, astral rzuciłem po przywołaniu Opiekuna. Może dzisiaj zajmę się astralem, pozwiedzam trochę. Ogólnie to astral mi się podoba, ciało astralne w kontroli jest w moim przypadku podobne do Avatara, muszę się wczuć trochę, nim to opanuję.