Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Traveller · Gość

Ja nie zacząłem od jakiś bzdur. Magia sama do mnie przyszła.

konidziu

no Traveller to tak jak ja z magią zacząłem od takich pierdół sam z siebie zacząłem medytować a pod czas medytacji mnie że tak to ujmę olśniło i zacząłem się magią zajmować na poważnie a wszystko dla tego że jestem wyalienowanym przez społeczeństwo i rodzinę dzieciakiem

Pharaun

Samo jakoś tak wyszło jakieś tam drobne zainteresowanie miałem a później trafiłem na kolegę nekromantę i się zaczęło.Ayami jak ty jesteś otaku to ja jestem matka Teresa ;p

Anayami

te Ayami to do mnie?? jeżeli tak to spójrz na moją listę, trochę już obejrzałem (ok.3.5 tyś. odcinków) oraz trochę mang przeczytałem, słucham j-rocka oraz spotykam się z innymi otaku.

Pharaun

masz niecałe 60 Dn na malu Very Happy

Anayami

oglądam kiedy mogę, a ilość nie znaczy, że nie jest się otaku, no i co, że masz 180, a ja 57/8, ale ja się staram oglądać jak najwięcej, a to, że tak mało mam to oznacza, że mam mało czasu wolnego Smile

Pharaun

Jak bedziesz stara/stary to zobaczysz co to brak czasu Very Happy