Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

MORG

Czy ktokolwiek z Was jest w stanie rzec lub jakie ma odczucie ( nie to co wam "wkuto" do głowy lecz to co głęboko jest skrywane w podświadomości ... ) po co i kto stworzył człowieka...

avian

Ja mam takie odczucie co do tego kto stworzył człowieka.Bowiem w wielu kulturach(egipt,grecja,rzym itp),były rózne podania i zapiski że jakiś tam bóg zestąpił na ziemie na jakimś świecącym rydwanie,czy na jakiejśc płonącej hmurze.Wnioskowac moża wiele ale ja wnioskuje mniejwięcej tak:
Dlatego,że w tamtych czasach ludzie niewiedzieli jak opisać pewne rzeczy(poniewaz czegoś takiego nigdy nie widzieli to niewiedzieli jak to mają nazać),czy jak je nazwac to cżest nazywali je tym z czym one sie im kojazyły,czyli np wczesniej wpomniany rydwany który swieci bądź chmura ognia,sa to poprostu formy zastepcze dla danego obiektu z powoduograniczonego słownictwa,rozumowania i pojmojania a takrze i przedewszystkim wiedzy.a najprostrzy wniosek sie nasuwa to to ,że to może być statek zwany ufo,a czesto istoty siedzące w nich/na nich z tegoz powodu że nigy czegoś takiego ludzie nie widzieli nazywali je bogami.I nie tylko dla tego,że wyglądali wogóle inaczej ale tez ze względow na to czym sie poruszali i czym dysponowali.często stare podania podaja,że "ci bogowie którzy zestąpili z niebios" dawali jakąś wiedze,uleczali róznych ludzi czy poprostu żądali wyznawania ich jako bógow,jako istot wyższych od ludzi.A że język kształtował sie całe stulecia to poprostu zostawiono taka nazwe dla tych "bogów".
Ale wracając do tematu poprostu mogli nas właśnie stworzyc ci bogowie(czyli kosmici) z jakiśch tam jak powodów których nieznam.A poco człowiek istnieje?
Sam czesto sobie zadaje te pytanie w formie poco ja istnieje na tym świcie,poco istnieja ludzi itp.I jakoś jeszcze nie odkryłem tej zagadki.ale czuje że jestem blisko.
A jakie wy,drodzy userzy macie odczucia??

Kuba

Nie mam specjalnych odczuć odnośnie stworzenia, mam jednak swoje przekonanie odnośnie ciała. Twoje przekonania avianie czytałem np. w Księga jego ksiąg(polecam!)

Ciało wg mnie jest swego rodzaju fabryką energii, nie sama dusza. Tego skutkiem są opętania(duchy potrzebują pokarmu), przyczepianie się larw astralnych, ofiary dla demonów itp.

MORG

avian masz może do załatwienia biblie buddyjską w polskiej wersji bo tam ponoć jest wzmianka o miastach walczących na niebie. A nie mogę dostać tej księgi nigdzie a katolicka biblia jest wybitnie ocenurowana bo powinna być 2x grubsza. Jak mniemam prawdę wycięto w tejże części o naszym prawdziwym pochodzeniu...

sylfida

Nie często zastanawiam się nad samym istnieniem. "Kto nas stworzył?" zbyt to kolokwialne. Szczerze? Nie wydaje mi się to specjalnie istotne. Po co istnieje człowiek? Większa zagadka. Ważniejsza moim zdaniem. Samo istnienie wg. mnie jest dążeniem. Do określonego celu, oświecenia lub szeroko pojętej doskonałości.
Btw. nie przepadam za ludźmi... i podobało mi się w Matrixie twierdzenie, że ludzie 'działają' jak pasożyty. Wink

Ozyrys

Ja słyszałem że duch vądż demon zabił mała dziewczynke nawiedzał ją a ona ze strachu dedła.Nigdy nie myślałem że duchy i demony mągą mi krzywde zrobić .

Evilmaycry

"Ja słyszałem że duch vądż demon zabił mała dziewczynke"-I co z tego?Uważasz, że to jedyny przypadek tragicznych skutków idiotycznej zabawy, niekompetentnych osób w "przywoływanie"?...

"nawiedzał ją a ona ze strachu dedła"-skoro już to komentuję....Nie wiem, ale to chyba zabił ją strach, a nie konkretnie sam "duch".

"Nigdy nie myślałem że duchy i demony mągą mi krzywde zrobić"...Taa...ona właśnie też pewnie nie myślała ^^.

Obersu

Te... a morze by ktoś poszukaj odpowiedzi na to pytanie w tak zwanym "astralu"... znam pare teori na temat astrala ale w kardzej jest możliwe że jakieś byty coś na temat początku ludzkości wiedzą... (niejestem pewny ale dla bytu astralnego wejrzenie w przeszłość i przyszłość to podobno nic wielkiego)

Rogeii

Jeśli wtrącić się mogę... jestem Podróżnikiem Astralnym siedzę już trochę w OOBE i muszę stwierdzić, że niestety od "bytów"(przewodników) bardzo rzadko można otrzymać precyzyjną odpowiedź na dany temat ... a od innych "bytów" można co najwyżej oberwać jeśli nie wie się jak postępować Razz

a i spotkać ich ciężko.

Ale ogólnie Astral to jest to Very Happy

Beadesver

ja kurna z astralem mam cholerny problem, nie kumam go, nie mogę wejść w żaden stan, chyba że przypadkiem.

Rogeii

A próbowałeś 4+1 ? najbardziej efektywna technika wg mnie

Sorry za OT już nie będę

Obersu

Hmmm... Rogeii. Jakbyś był tak miły i jakoś podał bardziej sprecyzowany sposub jak wejść w oob. Prubowałem kiedyś wejść wiele razy raz sie moze udało ale nic z tego niepamiętam oile sie udało...(pszeczucie po prubie wykonania pruby... proporcjonalnie udanej pruby patrząc na me inne.)

A co do 4 + 1 to chodziło o 4 godziny sen potem pobutka znów 1 godziny sen pobutka i pruba wejśćia czy jak? bom jusz nie pamiętam.

Rogeii

hmmm... nie wiem czy mogę tu ...
chyba dostane opieprz :/

Darek Sugier na swojej stronce pisze tak :

"Na początek zrób tak: wstań nad ranem. Najlepiej byś przebudził się samoczynnie, ale nic się nie stanie gdy obudzi Cię budzik, który nastaw na weszli wypadek, tak by Cię obudził po 4...5, a jeżeli jesteś śpiochem i potrzebujesz więcej snu do regeneracji to nawet po 6...7 godzinach snu. Zrób rozbudzanie. Odpowiednio do liści przespanego snu. Zasada jest prosta: im dłużej spałeś tym mniej czasu na rozbudzenie potrzebujesz. W cyfrach będzie to mniej więcej tak, gdzie pierwsza cyfra oznacza ilość snu spożytkowanego na regenerację, zaś druga czas rozbudzania:

4+1h
5+45min
6+30min
7+20min
Tyle chyba. Wszystko wydaj mi się jasne. Są tylko dwie metody na wyjście z ciała: prosta i niewłaściwa."

wybudzanie = określony czas (30 min -1h ) wysiłku umysłowego

potem kładziemy się spać.

przy Wibracjach można się przestraszyć uprzedzam. Jednak najważniejszy jest stoicki wręcz spokój Smile

winfen

Prawda jest taka nie zgadzam się z żadnym z was
prawdziwą religia jes chrześcijaństwo w każdej jego odmianie
ale do rzeczy
Bóg w Trójcy Św.: Bóg Ojciec Jahwe, Jezus Syn Boży i Duch Św.
On stworzył świat by mie radośc ze świata a co do ludzi
Stworzył ich aby mu oddawali cześc skłądali mu ofiary
Nie myślcie że Bóg jest samolubny o nie przeciwnie on pomaga wierzącym w niego
a tych którzy w niego nie wierzą choc Bóg jest przy nich opęttują duchy czy demony
dlatego jedyną wtedy ucieczką jest wiara w Jedynego Boga
Choc moja religia jest obok wielu religi:
buddyzmu,
islamu
żaydowskiej\

(A tan ostatnia wierzy w tego Boga co my tylko uznają Jezusa nie za Syna Bożego ale za proroka
I TO JEST PRAWDA CZŁOWIEK JEST NA WZÓR BOGA STWORZONY ABY ODDAWAŁ MU CZESC

Obersu

Jedno mnie zastanawia.
Skoro ten "wspaniały" twurca stworzył nas niebo i ziemię... czemu udostępnił nam możliwość magi itd. Mimo że w bibli jest jasno napisane... że to jest "błe".

I jak ktoś tu palnie że to po to aby nas sprawdzić... To powiem to teraz.: Jeśli on to wszystko zrobił aby ktoś sie potknoł i za to miał dostać po śmierci to on jest śmieszny. Jasne daje szanse aby to naprawić... a co z tymi co nie są na siłach?
Według bibli sru do czeluści piekielnych i takie tam... Taaaaa. jasne... uhmm...
Według mnie biblja jest nieco pszekształcona. W boga jasne wierze że gdzieś tam jest i sie wnerwia na mnie bom jestem raczej niedobry xD ale sory w Boga tak ale w te wszystkie religje i inne... NIE... stanowczo nie... we wszystkich coś jest nie chalo... A zwłaszcza w bibli. (najprawdopodobniej została ostro pszekształcona gdzieś pare set lat temu nie pamiętam kiedy. kiedy kościuł był nastawiony na straszenie ludzi za pomoca boga aby nie grzeszyli dawali datki i było se grzeczne społeczeństwo, a nie jak teraz na wspomaganiu ich... z tego tesz wynika że kościuł i religja zmienia sie wraz ze światem zwłaszcza kościuł...)chociasz kościuł to niby społeczność... więc nic dziwnego że sie zmienia z czasem jego nastawienie i td. a oczywiście kto ma wpływ na to co w bibli? kościuł xD((naczy miał wtedy teras na nasze szczęscie trudno by coś mu było pomieszać))]

Podsumowanie:
Jasne Bóg Jest. Ale to co ci o nim ksiądz powie i biblja nie musi być prawdą...

PS:
Jest jescze jedna sprawa...
Wszyscy "wierzący" mówią że Bóg och jaki on wspaniały jaki on taki śmaki i owaki... (żygać sie z czasme chce)

Taaa... samo dobo słodzik do kawy i cukierki. Ehhh... a my owszem skaza dobro ze złem wymieszane z szambem czyli ciałem... Ok. A kto zapszeczy że my na wzur jego? nikt. Ale kto zaprzeczy że on podobny do nas? Wszyscy (wierzący oczywiście). Jedni ci jescze powiedzą że ta skaza jest z ciałą. Ok... a kto stworzył owe ciało? onnnn... a jeszce inni powiedzą że to szatana sprawka...Ehee... szatan. ta szatan... jakby wszystko co złe było jego dziełem. to miałby taką moć że nas dawno niepowinno tutaj być...

Sugeruję że nasz stwurca tesz ma skazę... niemusi być owszem taka jak nasz. Ale sory tak naprawde nic o nim nie wiemy. A jego dzieło ma sie jak ma czyli bywało lepiej. Ale to tylko dmysły.

winfen

Obersu

Super. Ale czemu biblja JASNO ZAKAZUJE TEGO?[(magi) A włądanie nad istotami i żywiołami jest magią]

Nie tłumacz nam tutaj całej bibli ze stworzenia świata i człowieka. Wiem jak to było... I co z tego że szatan to zbuntowany anioł to nic nie wnosi. a nasuwa myś czemu pan niebios tego nie przewidział [(Hmmm pewnie dla zabawy... w sumie nikt mu sie troszke bawić nie zabroni Razz

) ale nie naszym kosztem]

Dobra tera podstawowe pytanie kture powinienem zadać na samym początku.
Wierzysz w Boga jako stwurcę to wiemy. Ale czy uznajesz go takim jakim jest jak ukazuje go kościuł biblja itd?(To pytanie ma sens brew pozorom uwierzcie mi xP)

Ps Dobra szatan namówił ewe do grzechu i zerwała owoc ugryzła dała adamowi mimo zakazu boga to wiemy. Zaczym doszło doznali wtydu i zgszeszyli. Ale można nasunąć pytanie skoro człowiek był i jest zdolny do grzechu to czemu bóg tesz nie ma ciemnych stron? Nic sie z nikątnie bierze... inaczej szatan sam musiał głębiej majstrować a na to bóg by nie pozwolił... Początkowa skaza musiała być. Szatan tylko ją wykorzystał. On sam tez musiał mieć powud dlaczego był upadłym.

Ale to tylko moje twierdzenie... myślcie se co chcecie może mnie to obchodzi co myślicie ale to muj bul wam nie zabronie. Razz

winfen

mam pytanie skąd znasz biblię czy byłeś kiedyś chrześcijaninem czyli jestes takim zbuntowanym aniołem czy jednak tylko se ją czytałeś?

Dalej

jesli chodzi o Boga ja nie wiem jak wygląda nikt nie wie oprócz jego Syna no i tych co są w niebie itd...
ale z żyjących nikt nie wie jak wygląda
a co do jego potęgi wierze w nią bowiem uleczył mnie on z bardzo ciężkiej choroby jestem mu wdzięczny'

a jesli chodzi o magię to jest to wymysł człowieka i już

a co do skazy nie nie było skazy a diabeł chciał władzy i dlatego ta władza zrobiła tą pierwszą skazę ale nie u Boga tylko u ludzi.

Obersu

Biblje znat tylko z tego co jak w niej czegoś szukałem albo z lekci religi w szkole...
(czyli nie pszeczytałem więcej jak z 1% Razz

)

Gość

warto wierzyć i tyle