Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

wed23 · Wysłany: Wto 19:13, 06 Mar 2012 Temat postu: Magia ognia, astral - Pytania

wczoraj dowiedziałem się od was że często przypadkowo wchodziłem do astralu, dzisiaj zrobiłem to świadomie, no i dość ciekawe to było
najpierw byłem w jakimś jakby pomieszczeniu:
stałem na małej ziemi <globie> na którym ustawione były filary wyjęte z greckich budowli, początkowo stały tyłem, obróciłem je no i otworzyły się drzwi do komnaty balowej rodem z średniowiecza, pełno było tam ludzi, postanowiłem najpierw popytać poszczególne osoby czy ktoś wie coś więcej o magii ognia, zacząłem od małej zgarbionej kobiety która zaśmiała się i zniknęła, więc postanowiłem głośno zapytać czy ktoś mi pomoże zrozumieć magię ognia, z tłumu wyłonił się kielich uniesiony w górę,
pojawiła się kobieta o włosach jak płonienie, zarówno w kolorze jak i kształcie, powiedziała bym odgadł która forma jest jej prawdziwą, do okoła mnie zrobiło się ciemno, następnie pojawiły się jakieś postacie, od razu wiedziałem która forma jest jej to był stwór o korpusie minotaura, głowie pomiędzy bykiem a dzikiem.
1. i tu jest jedno z moich pytań odnośnie tego czy ktoś może wie coś o tej postaci? kobiety lub tego stwora?
następnie stwór ponownie przybrał postać tej kobiety, najpierw wskazała mnie lewą ręką po czym opuściła ją, następnie prawą i tez opuściła ją i w końcu ponownie wskazała mnie lewą ręką ale tym razem uniosła ją na wysokość głowy dołączyła prawą, skrzyżowała je po czym prawą opuściła a lewą uniosła w górę,
po tym przeszło mnie odczucie tak jak by zamiast tych obrazów ona do mnie mówiła było to mniej więcej tak, ćwicz moc fizyczną, zdolność wchodzenia do astralu oraz moc magiczną po czym zdolność wchodzenia do astralu będzie potrzebna ale nie będzie się rozwijać, natomiast moc fizyczna oraz magiczna będą stale rosły,
2. czyżby to były jakieś konkretne wskazówki jak postępować?

Nieumarły · Wysłany: Wto 22:49, 06 Mar 2012 Temat postu:

Mam wątpliwości czy to był astral

Matt · Wysłany: Wto 22:52, 06 Mar 2012 Temat postu:

1. Możliwe , że to była iluzja , lub wyobraźnia lecz to mało obiektywne.
2.Bardzo powściągliwe pytanie. Aczkolwiek myślę , że tak. Są to pewne wskazówki prowadzące do wyjścia.

wed23 · Wysłany: Wto 22:54, 06 Mar 2012 Temat postu:

z tego co czytałem to wydaje mi się że to jest astral, ale nie jestem pewien,
wiem tyle że wszystkie magiczne sprawy od pewnego czasu przychodzą mi dość łatwo

Nieumarły · Wysłany: Wto 23:00, 06 Mar 2012 Temat postu:

Magia nigdy łatwo nie przychodzi
Astal niema formy ani dźwięku, jedyny obraz to ten energetyczny, ciężko jrsy go opisać, jedyny dźwięk, to język dusz którym porozumiewają się byty i magowie
Nadajemy nazwy formom energii, co nie oznacza że np Brama Ziemi to wrota i filary, z jej symbolami

wed23 · Wysłany: Wto 23:16, 06 Mar 2012 Temat postu:

hm, teraz widzę że muszę popracować nad swoim językiem, już drugi post napisałem tak że wychodzą nieporozumienia,
gdy pisałem że mówiłem to w zasadzie było prawie dosłowne, ale słowa tam było strasznie ciężko wypowiadać, natomiast ludzie tam znajdujący się nikt nic nie mówił, wszystko od nich odbierałem jako odczucia, tak samo w przypadku tej płomiennowłosej kobiety wszystko co mi przekazywała było przekazywane gestami lub odczuciami, ile razy nie byłem w astralu nigdy nie słyszałem dźwięków, temu też w jednym z postów pytałem się czy to normalne

Nieumarły · Wysłany: Śro 17:24, 07 Mar 2012 Temat postu:

Normalny Mag, początkujący bez znajomości języka dusz, nie usłyszy słów. Sęk jest w tym, że możesz czuć słowa, to tak jak ktoś mówi c,i że robisz coś perfekt ,czujesz dumę, szczęście, to samo czuje początkujący w astralu, lecz nie słysząc słów
Trzeba być ostrożny, astral to nie miejsce dla niedoświadczonych, można coś przyprowadzić nie wiedząc o tym

Olimpia · Wysłany: Śro 17:46, 07 Mar 2012 Temat postu:

Dlatego trzeba adepta przygotować do tego co może się tam dziać, uprzedzić itp. a byty które się przyczepią bardzo łatwo można odczepić - bynajmniej ja mam takie doświadczenie.

wed23 · Wysłany: Śro 19:35, 07 Mar 2012 Temat postu:

nieumarłemu chodzi o duchy lub demony to raczej o to się nie martwię, z jakiegoś względu miałem już z nimi do czynienia ale nie są w stanie przyczepić się do mnie,
być może to przyczyna tej istoty przypominającej smoka o której wspominałem w jednym z swoich postów <co>, a może to przez moją drugą magię o ile można ją nazwać magią,
a właśnie, może będziecie coś wiedzieli na temat mojej 2 powiedzmy dziedziny magii która o ile pamiętam to mam od wieku 2 lat, już wtedy zaczęło się coś za jej sprawą dziać,
ogólnie jej działanie polega na tym, że spełnia moje marzenia, ale tylko te o silnym ładunku emocjonalnym, <na> na początku za spełnienie marzenia płaciłem swoim ciałem <doznawałem różnych wypadków, to spadłem z drzewka (z wysokości 20 cm) i rozciąłem sobie nogę do kości, to jeszcze inne) od jakichś 4 może 5 lat to sie zmieniło przed spełnieniem marzenia po prostu jestem wycieńczony myślę że to dzięki temu, że zwiększyłem swoją ilość energii,

Nieumarły · Wysłany: Śro 21:45, 07 Mar 2012 Temat postu:

Magia żyje
Pomagałem ludziom, leczyłem ich, ostrzegałem, ratowałem życie, za wszystko płaciłem cierpieniem,życiem, i duszą
Astral to miejsce gdzie żywy niema czego szukać, tak na prawdę
Poruszę ten temat za chwilę

Olimpia · Wysłany: Czw 11:58, 08 Mar 2012 Temat postu:

Moim skromnym zdaniem w astralu nie ma co szukać wiedzy bo wiele tam jest kłamstwem, nigdy nie wiesz czy dany byt Ci powie prawdę.

Ostatnio napisała do mnie taka laska i była strasznie zainteresowana moim wnętrzem, że tak powiem... Gadałam z nią drugi raz a rzeczy które wyczuwała ode mnie były bardzo trafne, drążyła strasznie pewien temat i chciała się coś więcej dowiedzieć - oczywiście nic nie mówiłam... Kiedy napisała do mnie drugi raz, wiedziała już prawie wszystko z biblioteki astralnej ale powiedziała jedną rzecz w którą nie uwierzę... Tak że nie zawsze dowiemy się 100% prawdy. O ile ona faktycznie dowiedziała się z owej biblioteki bo jej energia jest mi jakoś dziwnie znana, choć spotykam ludzi którzy mają podobne energię.

wed23 · Wysłany: Czw 17:44, 08 Mar 2012 Temat postu:

na początku chciałbym złożyć życzenia wszystkim kobietom na forum,
jak że jest dzisiaj dzień kobiet, życzę wam spełnienia marzeń, wspaniałych facetów oraz by każdy wasz dzień przepełniony był rodzinnym ciepłem i miłością.

ok, po małym wstępie czas przejść do sprawy Smile

ogólnie nie znam się na astralu i prawdopodobnie to co piszecie jest prawdą, jednak od dłuższego czasu wiem że to co tyczy się większości mnie omija,
sporo jeszcze nie wiem, ale jestem już pewien że mogę dysponować dwiema magiami, ognia oraz jeszcze jedną o bliżej nie znanym nazwijmy to źródle, wiem też że ta druga magia towarzyszy mi od 2 roku życia, wiem też że ona jej jedynym ograniczeniem jestem ja, jestem też przekonany że od dłuższego czasu krąży wokół mnie, hm nie wiem jak to nazwać, patron, pomocny duch, dzisiaj odniosłem wrażenie że ten duch jest wcześniej wspomnianą postacią która dałą mi wskazówki <p>
wg jej wskazówek wynikało że powinienem ćwiczyć obcowanie w astralu, jednak nie przywiązywać do niego wartości lub czerpać wiedzy, tak też zrobię, myślę że to mi pomoże w rozwoju pozostałych zdolności, temu mam prośbę czy ktoś może mi wyjaśnić jak nauczyć się tego by w astralu słyszeć dźwięki?

Nieumarły · Wysłany: Czw 19:15, 08 Mar 2012 Temat postu:

W astralu niema kłamstwa, byty nie potrafią kłamać, ale magowie podszywający się pod nie i owszem

Reyvenar · Wysłany: Czw 20:48, 08 Mar 2012 Temat postu:

byty nie potrafią kłamać? człowieku byłeś ty kiedy w astralu tak właściwie?

Nieumarły · Wysłany: Czw 21:33, 08 Mar 2012 Temat postu:

A ty ?
Znasz demony Anszhent
Znasz jezyk zmarłych i Prawa jakie obowiązują w ich świecie
Słyszałeś szept Mroku i skowyt cieni ?
Byłeś kiedyś umarły, bynajmniej nie mówię tu o poprzednich wcieleniach
Czułeś chłód Otchłani Zmarłych? Mówili ci no tym co nastąpi> Opowiadali ci historie z początków rodzaju?
Nie jest roztropnie twierdzić, że nie wiem o czym mówię. Astral to nie miejsce żywych nie dla ludzi, niema tak kłamstwa ani chciwości, tam jedyną wartością jest energia, którą wielu plugawi. Są odstępcy którzy sprzeciwiają się zasadom lecz jest ich niewielu. Byty szkodzą żywym, tam jest harmonia, jedność umarli, demony, cienie i mrok są jednym, są tym z czego powstali energią, Nieumiejętnie ich wołacie i robicie z nich ,to się na was mści. W tamten świat idzie się nie poto żeby tam być, nie po to by coś zabrać, nie po to by życie było lepsze, idziesz tam po to by poznać

wed23 · Wysłany: Czw 21:56, 08 Mar 2012 Temat postu:

Nieumarły jak już wspominałem pewnie masz rację ja tego nie wiem, nie znam się na tym za bardzo, dopiero zagłębiam się w to, jednak jak już wcześniej pisałem mam pewne przeczucie że ta ognistowłosa jest moim powiedzmy to stróżem którego ciągle czuję przy sobie,
dotychczas moje przeczucie mnie nigdy nie zawiodło, temu muszę to sprawdzić, byłbym wdzięczny za wskazówki jak usłyszeć głosy w astralu,
a tak po za tym nie wchodzę do astralu by coś wziąć, lub coś z tego co wymienił Nieumarły, wchodzę tam aby dowiedzieć się czegoś więcej o tej dziewczynie, to mój jedyny cel, jak wcześniej wspominałem podczas wejścia do astralu byłem w komnacie balowej, pełnej ludzi, byli dziwni, nie zwracali na mnie uwagi, a gdy próbowałem ich zaczepić śmiali się, to mi pokazuje że ogólnie w astralu nie mam czego szukać po za tę jedną osobą myślę że ona jest odpowiedzią na moje pytania Smile

Nieumarły · Wysłany: Czw 22:04, 08 Mar 2012 Temat postu:

Mogłeś niekoniecznie być w astralu, co nie zmienia faktu, że ta,, ognistowłosa" może oznaczać, że z jakiś względów ogień ma w tobie upodobanie, bywa że energia żywiołów przybiera jakąś formę, dla lepszego zrozumienia przesłania które dostałeś, umieszczając ją w twoim umyśle.

wed23 · Wysłany: Śro 10:46, 21 Mar 2012 Temat postu:

szukałem informacji(na forum) czy jest coś takiego jak chowaniec,
nie znalazłem, może za słabo szukałem, w każdym bądź razie chciałbym się dowiedzieć,
ciekawi mnie czy możliwe jest w magii ognia przywołanie chowańca?

konidziu · Wysłany: Śro 14:38, 21 Mar 2012 Temat postu:

Chowaniec jest to zwierze które jak nazwa sama mówi wychowujesz czyli masz psa masz chowańca chowańcem może być dowolne zwierze

Olimpia · Wysłany: Śro 14:54, 21 Mar 2012 Temat postu:

Możesz mieć jakiego chcesz chowańca Very Happy

Trzeba go tylko stworzyć Smile

Właśnie dzieci najczęściej mają takie chowańce i rozmawiają z nimi, a ludzie nie zwracają uwagi bo to ''wyobraźnia - jeszcze dziecko''.