Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

SzalonyKurlik · Wysłany: Nie 0:33, 04 Mar 2012 Temat postu: co powiecie

co myslicie o kabalu?? o tych wszystkich demonach i aniolach?? czy napawde istnieja? jesli tak to czy naprawde sa miedzy nimi takie podadzily??

konidziu · Wysłany: Nie 9:35, 04 Mar 2012 Temat postu:

To jest tak każdy byt z kabały istnieje demony i anioły to po prostu dwie strony medalu ale trzeba pamiętać że nie każdy anioł jest dobry i nie każdy demon jest zły

Rocker · Wysłany: Nie 14:59, 04 Mar 2012 Temat postu:

Gdzieś tutaj na forum jest mój temat w którym umieściłem fragment rozmowy z IV Geocjańskim Demonem więc powinien Ci troche pomóc.
Tak naprawdę to nie ma dobra ani zła. Bo dobro nie jest zawsze do końca dobre. Tak samo pewien uczynek z pozoru wyglądający jako coś złego może naprawdę spowodować pozytywną zmianę u kogoś. Smile

Pamiętajcie Podział na dobro i zło jest wynikiem naszego Duchowego Zacofania, bo w wyższych wymiarach nie postrzega się wszechświata poprzez pryzmat dualnosci.

Wojtek · Wysłany: Nie 20:35, 04 Mar 2012 Temat postu:

Ciekawostka: jako tako da się pracować tu i teraz na niedualistycznym modelu.

Rocker · Wysłany: Pon 20:31, 05 Mar 2012 Temat postu:

Tak Wojtusiu Smile

Ale w wyższych wymiarach wszystkie istoty o tym wiedzą i to odczuwają w pełni. Natomiast w świecie fizycznym i astralnym większość istot tego nie widzi, ponieważ mamy nałożony filtr EGO. Smile

Nieumarły · Wysłany: Pon 20:56, 05 Mar 2012 Temat postu:

Anioły, demony, taki podział nie istnieje. Ogólnie rzecz biorąc, demona wyobraża sobie człowiek tak: Anioł spadł do piekła, przez sadzę zrobił się czarny i powstał demon. To nie tak ! Niema aniołów, są demony, Byty( pomijając dusze) powstały z gniewu ognia jako takie, są z natury nasycone czarną wiedzą. Trzeba jednak powiedzieć, że jak ogień nie zawsze niszczy i szkodzi, tak te byty nie zawsze są złe

Rocker · Wysłany: Pon 22:09, 05 Mar 2012 Temat postu:

... no coment and FACEPALM.

Wojtek · Wysłany: Pon 22:21, 05 Mar 2012 Temat postu:

Rocker · Wysłany: Wto 13:07, 06 Mar 2012 Temat postu:

Nie chodzi mi o takie EGO o którym myślisz. Chodzi mi o sam rdzeń EGO. O osobowe JA.