Forum Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Strona Główna Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.
Magia żywiołów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Upiory i strzygonie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Strona Główna -> Magia(inne)/Ezoteryka/okultyzm/itp. / Demonologia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lilith




Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:00, 04 Lip 2010    Temat postu: Upiory i strzygonie

Nazwa upiór jest pochodzenia rosyjskiego ("upyr"). Dawniej, na terenach etnicznie polskich, był to wąpierz lub wampierz. Różnica między upiorem a strzygą tkwiła jedtnie w płci, upiór był mężczyzną, a strzyga kobietą. Wiara w te istoty demoniczne była bardzo rozpowszechniona u słowian południowych (jak Chorwaci czy Serbowie).

Kto mógł zostać po śmierci upiorem-strzygoniem? Otóż najczęściej spotykana była wiara, że dziecko, które urodziło sie z zębami lub jako siódma córka/syn. Równie często można było usłyszeć, że dziecko z dwoma duszami ew. z dwoma sercami. Upiory były nadzwyczaj niebezpiecznymi demonami. Wstawały one nocami z grobów by dusić i pić krew swoich ofiar. Jedną z odmian strzygonia był tzw. wieszcz - wstawał on w nocy z grobu i wywoływał imiona znanych sobie osób lub po prostu wył potępieńczo. Kto usłyszał swoje imię lub owo wycie żegnał się z tym światem w sposób natychmiastowy i niepozostawiający zastrzeżeń.

Formy obrony przed wąpierzami były różne. Od wbicia w ciało (nieboszczyka, a nie swoje) np. w czaszkę, metalowego gwoździa lub osikowego kołka, przez położenie trupa delikwenta twarzą do ziemi, by "gryzł piach," po odcięcie głowy i położenie jej między nogami - tak by potwór nie mógł jej sięgnąć.

Czas na kilka przykładów z życia. Na terenie województwa łódzkiego, gdzie głównie prowadziłem moje "badania," podać mogę kilka przykładów występowania owych istot. W miejscu walk w okolicach Brzezin, w roku 1914 pochowano poległych Niemców. Po kilku tygodniach zaczęto nalegać na ekshumację zwłok i przeniesienie ich na cmentarz. Podczas wykopywania znaleziono ciało prawie nie zepsute i jakby napuchnięte. Wytłumaczono to, jakoby upiór, którym bez wątpienia był Niemiec, tuczył się krwią. Znaleziono też w okolicy kilka przypadków zgonów i od razu wiadomo było, co należy zrobić z wąpierzem. Moja babka opowiadała mi, że stare kobiety za czasów jej młodości mówiły, że siódma córka jakiegoś gospodarza z pewnością zostanie strzygą.

Niebezpieczne było też zapadanie w letarg lub śmierć kliniczną. Domniemanego nieboszczyka umieszczono w trumnie, gdy on z niewiadomych przyczyn zaczął się poruszać. Kobiety modlące się nad ciałem wybiegły z chałupy krzycząc, że upiór powstaje z trumny. Reakcja mężczyzn była natychmiastowa. Upiór otrzymał cios szpadlem w głowę, po czym odcięto mu ją, co spowodowało natychmiastowe zaprzestanie niszczących działań wąpierza i odebrało mu całą chęć do wysysania krwi. Te przykłady pochodzą głownie z XX stulecia, ale pokazują jak silnie zakorzeniona była wiara w te demony na terenach polski, a głównie na wsiach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Strona Główna -> Magia(inne)/Ezoteryka/okultyzm/itp. / Demonologia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin