Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Black Rain

Szukałem i szukałem... Aż znalazłem. Przekopałem wieli informacji, i znalazłem trochę prawdy...

__________________________
Walka z demonem - Black Rain
__________________________

Poprzez zwykłą walkę z użyciem otwartych czakr.
(Jak tego dokonać? Istnieje kilka sposobów.
Otwieranie czakr z tego co ja wiem można je otworzyć za pomocą :
-Narysowania symboli w ich kolorze i ze skupieniem wpatrywanie się w nie
-W czasie medytacji usiąść wygodnie zrobić parę głębokich wdechów wyobrazić sobie symbol czakramu i jego kolor energii który jest zamknięty np w jakimś pomieszczeniu w którym znajdują się drzwi a następnie otwórz je i wypuść czakram
-kamieniami ezoterycznymi
-ostrzem astralnym)

WALKA Z DEMONAMI – to zupełnie poważna sprawa. Całkowite unicestwienie Demona jest możliwe tylko w jednym przypadku, a mianowicie, wtedy, gdy wchłonie, albo zje go inny Demon (ew. tak ja w moim przypatku nastąpi połączenie maga, opiekuna i demona). Po za tą szczególną sytuacją Demony są nieśmiertelne. Na pokonanie takich cwaniaczków są trzy metody. Pierwsza to odpędzenie, odstraszenie od siebie, lub zniechęcenie do siebie. Może tego dokonać doświadczony Egzorcysta, bądź jednostka władająca magią w stopniu przynajmniej zaawansowanym. Drugą możliwością jest uwięzienie. Do tego celu potrzebny jest potężny Mag, lub Arcymistrz Egzorcysta, oraz magiczny przedmiot, w którym Demon zostanie zamknięty. Przedmioty takie bywają różne, ale najczęściej stosuje się posążki, butelki, karafki, lampy, szkatułki i pudełka. Trzecią opcją jest rozdzielenie Demona od jego dziedziny. W przeciwieństwie do Demona, wiele domen da się trwale unicestwić. Niszczenie domeny, lub wypędzanie z niej Demona jest możliwe, ale mimo pozornego sukcesu niesie za sobą duże niebezpieczeństwo. Pozbawiony domeny Demon staje się Demonem Samotnym i niejednokrotnie bardzo rozrabia. Po za wymienionymi metodami walki z Demonami, istnieje możliwość wejścia z Demonem w układy, lub nawet podporządkowanie go swojej woli. Jest to co prawda potwornie ryzykowna gierka, ale kilku potężnym magom się ona udała, dzięki czemu ich moc i możliwości niepomiernie wzrosły.

Szukam dalej. Jak coś znajdę to napiszę.

xao

Równie dobrze można takiego demona pierdyknąć silnym ładunkiem energii która przy zderzeniu z nim wybuchnie. Raczej takie coś go nie zabije ,ale uszkodzi.O otwieraniu czakr jest dużo na energyforum.

kakashie-sempai

bzdura ..
xao ma troszkę racji da się wygenerować takie"pociski" które dotkliwie demona ranią, bądź (dziennie do 5-ciu) odbierają moc i demon sam się rozpada ..

Firanos

A JA BĘDE ORYGINALNY I GO WCHŁONĘ Razz

kakashie-sempai

"oryginalny" ...
to pojęcie względne ;d

xao

Kiedy wchłaniacie demony to musicie je zapieczętować czy po prostu łączycie się z nimi??

kakashie-sempai

...
a czy normalny demon dał by się "połączyć" a nie "opętać" ..
trzeba je wchłonąć, a potem kiedy już w nas są zapieczentować Very Happy

Firanos

jak ja daje rade z pięcioma istotami w sobie to z innymi też dam se rade
kiedy użyję "astralnej jedności" to mogą mi nafiukać Razz

kakashie-sempai

ale to takie zjadanie wroga. ..
nie rozumiesz ?
tu chodzi, ażeby poczuć walkę każdą komórką ciała ..

Firanos

typ walki jaki ja stosuje troche się od twojego pojmowania różni:P

Firanos

typ walki jaki ja stosuje troche się od twojego pojmowania różni:P
grónt że jest skuteczny Very Happy

kakashie-sempai

co mi z tego, że skuteczne kiedy np mam taki dystans zachować, że nie widzę przeciwnika ;D
ja lubię się mieszać w sam środek walki

@topic
black poczytałeś trochę, ale nie tylko teoria się liczy ..
praktyka i doświadczenie ..
to moje zdanie Smile

Black Rain

Wiesz... po tym jak wchłonełem demona, zaczłełem na nie polować. Najpierw je wykańczam, a potem je wchłaniam, zmieniając ich moc ze złej na neutrualną(poluje tylko na złe demony). To tak jakbyś zmieniał z + w ładunku na -.

Firanos

Black Rain

Hm... To jest trochę trudne do opisania. Po tym połączeniu z opiekunem i demonemjakoś spłyneła na mnie wiedza, i robię to instunktownie.

Firanos

kakashie-sempai

tak .. zdolność wrodzona ..
kiedy osiągam takie same rezultaty, może nawet trochę gorsze(nie wstydzę się powiedzieć, że jestem gorszy) to nie macie szacunku czy coś ..
ale wy macie o tyle łatwiej, że macie coś wrodzonego ..
ja natomiast muszę ciężko opracowywać takie techniki, które i tak nie mogą się równać z waszymi "limitami krwi" ..
jestem gorszy już od narodzin ..
to oburzające, że nie wszyscy mają równe szanse ..

Black Rain

Hm... Weźmy takie Naruto... Anime w sensie... Ktoś, kto miał jakiś limit krwi, musiał dużo więcej trenować na jakąś umiejętność. Np.: Chodzenie po drzewach. Porównaj Sakurę (Tak się to pisze nie?) Sasuke i Naruto.

kakashie-sempai

noo ..
nie zbyt rozumiem ..
z tych trojga tylko sasuke miał geny ..
i był z nich najlepszy ^^

Black Rain

Eh... To ja ci powiem o co chodzi... Sakura - bez klanu. Wlazła pierwsza. Sasuke i Naruto - Limit Krwi i Demon. Włazili do północy...